Mój ukochany Wrocław. I pocztówka, która przyszła do mnie z datownikiem. Dziękuję Ci Gosiu, za takie wspaniałości.
Jeśli ktoś ma dostęp do datowników, których we wrześniu ma być aż 17 niech śmiało do mnie pisze w komentarzach, chętnie umówię się na wymiany. Bo takie pocztówki szczególnie mnie cieszą.
21.05.2015
Datowniki to świetna sprawa! :) Niestety rzadko spotykam się z nimi :(
OdpowiedzUsuńciekawa pocztówka, taki architektoniczny "best of Wrocław" :)
OdpowiedzUsuńWczoraj wysłałam do Hong Kongu całostkę z datownikiem okolicznościowym z okazji rocznicy nadania herbu mojemu miastu... Ciężko mi będzie zdobyć drugą, bo były one wydawane w 2012, ale jak mi się uda, na pewno się odezwę!
OdpowiedzUsuńJa na datowniki dużej uwagi nie zwracam, jednak fajnie że udało Ci się zdobyć pocztówkę, bo widziałam że pytałaś na FB o nie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do nas na forum postcrossing.com.pl tutaj dosyć często ktoś organizuje wymiany datwonikowe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten znaczek z Niemenem, ale jakoś nikt mi go nie chce nakleić na kartkę ;P W mojej mieścinie, niestety okazjonalnych datowników nie ma :(
OdpowiedzUsuńjeśli da mi się dostać ten znaczek u mnie w sklepie filatelistycznym to chętnie mogę ci go posłać z jakąś pocztówką :)
Usuń