sobota, 19 września 2015

pocztówka nr 160

Dzisiaj chciałabym zaprezentować moją pierwszą pocztówkę z Australii. Jest genialna (przynajmniej dla mnie), dostałam ją za pośrednictwem strony postcrossing.com. Jest idealna, a w dodatku nadawca nakleił aż 5 znaczków, a ja uwielbiam mieć kilka znaczków. Dzisiaj np wysyłałam list krajowy priorytetowy z 5 znaczkami.
Dystans: 13,755 km
Czas podróży: 14 dni



27.05.2015

3 komentarze:

  1. Pamiętam, że czekając na swoją pierwszą pocztówkę z Australii bardzo chciałam otrzymać kartkę z misiem koalą albo z kangurami, a dostałam kartkę z... kurami czy kogutem, już nie pamiętam (chyba kury) i byłam tak potwornie zawiedziona :/
    Też lubię dużą ilość znaczków na widokówkach, choć z drugiej strony lubię jak jest bardzo zapisana, a czasem jedno przeszkadza drugiemu, niestety. Fajnie, że miś pojawia się też na znaczku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. koale to jedne z najpiękniejszych zwierząt świata, miałam okazję widzieć te misiaki w zoo, jak słodko spały. fajnie, że dostałaś taką pocztówkę z Australii. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ZAKOCHAŁAM SIĘ! Ten znaczek z sową! Jejku jaki jest cudowny! Nie mogęsię napatrzeć! <3
    Najlepsze kartki to takie z wieloma znaczkami! Ale ten jeden bije wszystkie inne na głowę!:)

    OdpowiedzUsuń